Witam serdecznie! Informację o moim wykształceniu, a więc uzasadnienie mojego świadczenia „usług edukacyjnych w zakresie kultury i sztuki w tym malarstwa” można znaleźć najszybciej na podstronie kwalifikacje, natomiast dane dotyczące mojej działalności gospodarczej można przeczytać na przykład na podstronie oferta.

Lektura dodatkowa: Rozumiem to tak, a Ty?

Malarstwo i... content marketing

Szanowni Internauci! Uprzejmie informuję, że aktualnie e-ofertą mojej firmy jest oferta content marketingowa, która skupia się na tematyce: ochrony ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci (dotyczy m. in. ratowania prawdziwych talentów), godnościowej dla kobiet, pozwala na podjęcie polemik, zachęca do naśladowania, chociaż w pisarstwie, moralnych autorytetów, a także umożliwia lepsze rozumienie pojęcia życia konsekrowanego, spojrzenie na twórczość malarską jako taką, ale tylko w 5 technikach (w przygotowaniu) oraz myśl o dobrym odżywaniu na co dzień. Oczywiście zawsze można zamówić u mnie gwasze i dalej uczyć się malarstwa (krótkie i bezpłatne lekcje malarstwa dostępne po kliknięciu zdjęcia z martwą naturą).

Serdecznie zapraszam do współpracy,

Painting and... content marketing

Dear Internet users, I would like to kindly inform you that currently the e-offer of my company is a content marketing offer, which focuses on the subject of affirmation of human life, dignity for women, allows for polemics, encourages to imitate, although in writing, moral authorities, and also allows a better understanding of the concept of consecrated life, look at Krakow as a city of tourists and pilgrims, look at painting as such, but only in 5 techniques (in preparation) and think about good nutrition every day. Of course, you can always order gouaches from me and continue to learn painting (short and free painting lessons available after clicking on a still life photo).

I cordially invite you to cooperation,

RK

I have translated this and other texts on this site with help Bing Microsoft Translator.

Ciche życie, czyli martwa natura z kursów malarstwa w pracowni

góra strony

Wartości intelektualne na obrazach i w słowach – przestrzenie życia?

Czasem na pewno tak, a czasem być może tak, czyli nie zawsze. To, co zawiera ta strona? Tak.

Malarstwo — fascynująca dziedzina sztuki?

Zapraszam na kurs (oferta płatna w przygotowaniu): Malarstwo i Ty — „pojęcia”

Masz talent? To sprawa życia, więc możesz go odnaleźć, odzyskać, albo... sprawdzić.

Malarstwo iTy — START, to krótki kurs malarstwa, który prowadziłam w mojej pracowni od marca 2010 do grudnia 2012 roku.

Dla kogo był ten kurs?

Dla:

Najprawdopodobniej również:

Dla:

Zachęcałam też:

Osoby, które:
Wszystkich uczestników pracownianej wersji kursu serdecznie pozdrawiam,

Renata Kucharska

Można przeczytać opinie o tamtym kursie.

góra strony

Coś o pięknie

Podobno tyle widzimy, ile wiemy. A jak widzimy piękno?

Starożytni Grecy widzieli je w rzeczach (kształty, barwa) i dźwiękach. Potrafili też dostrzec piękno myśli i obyczajów. „Filozofowie klasycznej Grecji za najprawdziwsze piękno mieli właśnie duchowe, moralne piękno charakteru, umysłowe piękno myśli” (W. Tatarkiewicz).

Możemy wyróżnić trzy znaczenia słowa „piękno”:
  1. znaczenie najszersze – obejmuje nie tylko dziedzinę estetyki, ale też etyki.
  2. znaczenie pośrednie – piękne jest to, co wywołuje przeżycie estetyczne, a więc barwa, dźwięk, myśl.
  3. znaczenie ograniczone do dziedziny wzroku – piękne jest to, co wywołuje przeżycie estetyczne.
Wielka Teoria, to pomysł starożytnych na opisanie, czym jest piękno.

Ogólnie można powiedzieć, że „piękno polega na proporcji części”, ale w przypadku Wielkiej Teorii bardzo dokładnie je określono. W sztukach wizualnych stwierdzono, że „piękno pojawia się jedynie w przedmiotach, których części mają się do siebie jak liczby proste: jeden do jednego, jeden do dwóch, dwa do trzech itd. Szczegółowy wykład Wielkiej Teorii zachował się w słynnym traktacie Witruwiusza o architekturze. Platon stwierdził, że „zachowanie miary i proporcji jest zawsze piękne”, a „brzydota jest brakiem miary”. Wielką Teorię skrytykował dopiero pod koniec starożytności Plotyn, który zauważył, że nie tylko przedmioty złożone są piękne. Piękne jest także światło. Jego teoria piękna mówiła, że piękno polega na „proporcji i blasku”.

W końcu ukształtowały się dwie równoległe linie teorii piękna:
  1. Linia, którą żarliwie popierał św. Augustyn i który jest autorem słynnej formuły piękna: „umiar, kształt i ład”, wywodząca się wprost z Wielkiej Teorii.
  2. Linia Plotyna, którą gorąco wsparł św. Tomasz z Akwinu i która poszerzała Wielką Teorię o obecność blasku.
Z Wielką Teorią łączono tezę, że prawdziwe piękno poznajemy przez rozum, a nie zmysłami.

Starożytni Grecy uważali za dogmat to, że świat jest piękny. Kiedy filozofowie postawili sobie pytanie: „dlaczego świat jest piękny?” wkrótce znaleźli odpowiedź: „bo jest dziełem Boga”. Pitagorejczycy, Platon, Arystoteles zakładali, że piękno jest obiektywne: „To, co piękne jest piękne nie ze względu na coś innego, ale piękne zawsze i dla siebie” (Platon). Z kolei św. Tomasz z Akwinu uważał, że „nie dlatego coś jest piękne, że to kochamy, lecz dlatego kochamy, że coś jest piękne”. Ten filozof wymyślił też definicję piękna: „piękne są rzeczy, które podobają się, gdy się je ogląda”.

Kryzys Wielkiej Teorii pojawił się dopiero w XVIII wieku, a więc 2000 lat! po jej powstaniu.

W jej krytyce najdalej poszli romantycy, którzy odkryli piękno w braku regularności, w malowniczości i w wyrażaniu uczuć. Klasyczna teoria zdolność rozpoznawania piękna przypisywała rozumowi, natomiast romantycy uważali, że to poprzez wyobraźnię, smak, a nawet specjalny „zmysł piękna” potrafimy to piękno dostrzec. W wieku XX stało się natomiast coś niezwykłego. Niektórzy doszli do wniosku, że piękno jest w zasadzie bez znaczenia, a w sztuce chodzi najbardziej o wywołanie jakiegoś rodzaju szoku u odbiorcy. Guillaume Apollinaire wręcz stwierdził, że „brzydotę lubimy dziś równie jak piękno”. No cóż, dziś wydaje się, że takie myślenie nie wytrzymuje próby czasu, a staranie o oderwanie sztuki od piękna nie powiodło się.

W ramach podsumowania

Dla starożytnych Greków piękno było właściwością świata, świat fascynował ich swoim pięknem,  pragnęli owo piękno dostrzegać i wydobywać tak, aby stawało się jeszcze bardziej widoczne.

Na początku XX wieku stwierdzono, że „piękno jest znaczącą formą, a znaczenie formom nadaje artysta, formy przyrody go nie posiadają”. Dla starożytnych rozum pozwalał na postrzeganie piękna. Inaczej w XVIII wieku – drogą do piękna stała się wyobraźnia i smak. W starożytności uznano, że piękno jest wartością obiektywną, natomiast w XVIII wieku pojawiły się poglądy o subiektywizmie piękna. Wreszcie w XX wieku próbowano oderwać sztukę od piękna twierdząc, że piękno jest formą ograniczającą wolność sztuki, a sztuka bardziej niż zachwycać, powinna szokować. W czasach współczesnych, przy całej fascynacji różnorodnością, wydaje się jednak możliwe wyczuwać spory głód mądrej estetyki, w moim osobistym przekonaniu, czerpiącej z dziedzictwa kultury chrześcijańskiej.

góra strony

Bibliografia:

Uprzejmie informuję, że wszelkie kopiowanie, powielanie, wykorzystywanie całości lub części mojej pracy twórczej bez mojej zgody jest zabronione zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. „O prawie autorskim i prawach pokrewnych”. Gdyby ktoś z Państwa był zainteresowany zakupem jakiejś części moich majątkowych praw autorskich do moich obrazów, na potrzeby jakiegoś rodzaju powielania (np. do zilustrowania książki lub na kalendarze), proszę o kontakt bezpośrednio ze mną.