Witam serdecznie! Informację o moim wykształceniu, a więc uzasadnienie mojego świadczenia „usług edukacyjnych w zakresie kultury i sztuki w tym malarstwa” można znaleźć najszybciej na podstronie kwalifikacje, natomiast dane dotyczące mojej działalności gospodarczej można przeczytać na przykład na podstronie oferta.
W tak niszowej branży jaką są sztuki plastyczne, nie trzeba się bardzo dobrze orientować, żeby robić spore wrażenie na swoich znajomych. Wystarczy chwilka czasu, żeby dało się coś i o sztuce ciekawie zagadać. Tak naprawdę wystarczy na wiele okazji tyle co w tym słowniku, np. żeby zaskoczyć prawie każdego przewodnika w prawie każdym mieście czy muzeum. Pomoże też osobom zainteresowanym bardziej poważnie tym, żeby swobodniej poruszać się po terminologii związanej z plastyką. Serdecznie zachęcam do przeglądnięcia tego krótkiego słownika o malarstwie.
Czy obraz w typie akademickim może być malowany alla prima, czy raczej al secco? A może lepiej, żeby mając za temat apoteozę okazał się arrasem, którego silną wartością oczywiście musi być błękit, najlepiej azuryt, ale czy tak mocny jak atrybut? A co zrobić w sytuacji, gdy malujemy obraz w typie acheiropita? Można wtedy wziąć akryl czy akwarelę?
„Ale barwa malowideł pompejańskich nie świeci, nie ma lśniącej, tłustej głębi tonu, nie ma «wewnętrznego światła» farby. Jest jakby zawsze przełamana bielą, czy to w barwach jaśniejszych, czy ciemniejszych. Posiada charakterystyczną wapienną matowość powierzchni fresku rozpraszającej światło. I nie jest to w tym wypadku sprawa zmian wynikłych z upływu czasu, «zblaknięcia», lecz sprawa techniki. Barwy lazurowe, świetliste, nie mogą być używane wprost na wilgotnej zaprawie tynku, a wedle ostatnich badań technika malowideł pompejańskich była mieszana, lecz podstawą był fresk”.
Rzepińska M., Historia koloru, Warszawa 2009, s. 107-108
(podana tu literatura przedmiotu dotyczy całego słownika)